heeeejka! Zostały jeszcze dwa dni co niezmiernie mnie cieszy, uf. W końcu będę miała czas dla siebie i mojego H. ;)
Nie wiem jak wy ale ja jestem fanką różnych odcieni czerwieni, mimo to że teraz królują korale, róże i inne kolorki ja chyba zostaje przy swojej klasycznej pomadce, jest to pomadka Manhattan 45F, X-TREME LAST& INTENSE RED ;) Mam ją już od jakiegoś czasu i niestety opakowanie uległo uszkodzeniu w mojej torebce w której jak wiadomo można znaleźć wszystko !
Jestem z niej zadowolona ponieważ jej kolor jest zniewalający, dość długo trzyma się na ustach przeważnie nie nakładam jej na suche usta bo nie wygląda to ładnie ale to tylko i wyłącznie wina moich popękanych ust ;( więc pod nią nakładam balsam z Carmexa, który też jest ideałem ! kosztuje ok 16zł jest malutki ale opłaca się, mam go od grudnia i zostało mi jeszcze około pół pudełeczka ! Zanim zdecydowałam sie na Carmexa trochę się wachałam bo jakoś nie lubie wydawać dużych pieniędzy na balsamy do ust, ale jestem z niego zadowolona i kiedy tylko skończy się napewno kupię nowego ;) Kiedy nałożymy go na usta świetnie je 'mrowi' jednak jest to delikatne uczucie i nie zamraża nam ust tak jak niektóre błyszczyki!Świetnie je nawilża i łagodzi podrażnienia, mam problem z moimi ustami bo są popękane ale carmex radzi sobie z nimi świetnie. Niestety ,minus to pudełeczko bo wygląda dość strasznie po tym jak codziennie leży na dnie torebki ;c ale czego tu się spodziewać hehe ;)
ETAP 1
ETAP 2
bez lampy
z lampą
ETAP 3
ETAP 4
bez lampy
z lampąA wy jakich balsamów, pomadek używacie najczęściej ?
pozdrawiam!
swietny kolor tej pomadki;)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam czerwieniee no i teraz róże:)
kocham czerwony kolor na ustach ;) róże mi nie służą ;P ewentualnie nudziaki, ale to rzadko lubię coś żywszego na ustach zazwyczaj.
OdpowiedzUsuńjakie piekne pełne usta :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam carmex mam go zawsze przy sobie :)
OdpowiedzUsuń